60 Pułk Piechoty Wielkopolskiej
Poniżej przedstawiam zdjęcie sztandaru 60 Pułku Piechoty Wielkopolskiej z garnizonem w Ostrowie Wielkopolskim.
Pułk utworzony został na bazie grupy Leszno w 1919 r. Przedstawiając krótko jego genezę, cytuję „Zarys historii wojennej 60-go Pułku Piechoty Wielkopolskiej” autorstwa kapitana dyplomowanego Bogusława Smolenia (Warszawa, 1930), s. 10 i następne:
„Dnia 6 marca grupa Leszno otrzymuje rozkazem Dowództwa Głównego nazwę: 6-go pułku strzelców wielkopolskich. Pod tą nazwą wchodzi w skład utworzonej tym samym rozkazem 2-ej dywizji strzelców wielkopolskich. (…) Postępujący proces scalania rozdartych ziem Rzeczypospolitej Polskiej i wyrównywania różnic, mimo nadziei wrogów, czynił dalsze postępy przede wszystkim na polu organizacji wojska polskiego. Z początkiem roku 1920 przestają istnieć wojska wielkopolskie o odrębnej numeracji. Dnia 7 stycznia zostaje przemianowana 2-a dywizja strzelców wielkopolskich na 15-ą dywizję piechoty, 6 pułk strzelców wielkopolskich – na 60-y pułk piechoty.”
Zdjęcie nabyłem po lekturze niezwykle ciekawej książki Kazimierza Satory „Opowieści wrześniowych sztandarów” wydanej w Warszawie w 1990 r. przez Instytut Wydawniczy Pax. Uważam ten temat za jeden z bardziej fascynujących dla każdego, kto interesuje się kampanią wrześniową 1939 r., szczególnie wobec faktu, że (chyba) większości sztandarów do tej pory nie udało się odnaleźć. Mam zresztą związany z tym pomysł, który niebawem postaram się zrealizować.
O samym sztandarze Kazimierz Satora w swojej książce napisał tak (s. 118 i 119):
„Nowy sztandar wręczył pułkowi jako dar społeczeństwa Ostrowa i powiatu ostrowskiego, prezydent RP I. Mościcki w Ostrowie 27 maja 1929 r.
Na początku września 1939 r. 25 DP – w skład której wchodził 60 PP – po walkach opóźniających została wycofana na przedmoście „Koło”. 9 września w składzie grupy uderzeniowej weszła do bitwy nad Bzurą, zdobyła Łęczycę, a 12 września Ozorków. W końcowej fazie bity sforsowała Bzurę i przez Puszczę Kampinoską dotarła do Burakowa i Młocin, broniąc tych miejscowości do 21 września. Następnie włączyła się do obrony Warszawy.
Po przeprawie przez Bzurę pod Brochowem rankiem 18 września pododdziały skupiły się w lesie na wysokości wsi Krzywa Góra, chroniąc się w miarę możliwości przed bombardowaniami. Jak wspominał kpt. Kazimierz Szepietowski, 1 adiutant 60 PP:
Jesteśmy zaniepokojeni losem naszego sztandaru pułkowego. Miał go na swoim samochodzie kwatermistrz pułku. Gdy przed wejściem do puszczy ugrzązł w piasku, sztandar oddał ks. Kapelanowi, jadącemu bryczką pułkową. Dotychczas jej nie ma. Obawiam się, że ksiądz pobłądził i wysyłam konne patrole na poszukiwanie. Nie dotarł również jeszcze tabor dowództwa pułku […] nie chciałem wprost wierzyć własnym oczom, gdy ujrzałem go w całości na drodze do wsi. Zarządzam przesunięcie tych wozów w głąb puszczy, do wąwozu przy leśniczówce, gdyż to miejsce wydaje mi się względnie bezpieczne. Niebawem przybywa również kapelan ze sztandarem. Spadł mi wielki ciężar z serca.
O dalszych losach sztandaru brak wiadomości”.
To chyba ostatnie znane zdjęcie tego sztandaru w całej okazałości.